Dzień dobry moje kochane czytelniczki :) Witam się w 36 tygodniu ciąży - dokładniej 35t3d :)
Do donoszonej ciąży zostało nam 11 dni, a do terminu porodu - 32 dni! Nasz Wielki Dzień zbliża się wielkimi krokami :)
Torby do szpitala praktycznie spakowane. Pozostało mi wrzucić koszule nocne, ubrania dla mojego narzeczonego (będzie ze mną przy porodzie), ręczniki, wyniki badań i przekąski. Kończymy urządzać pokój Juleczki. Brakuje nam jeszcze tylko materaca do łóżeczka i wózka. No właśnie, drogie mamy, jakie materace polecacie? Jakie Wy macie? Będę wdzięczna za jakieś linki do konkretnych materaców. Wybór materaca to dla mnie masakra i czarna magia! Kompletnie nie wiem, na który się zdecydować, który będzie najlepszy dla mojej małej księżniczki? Jakoś nie jestem przekonana do gryka-kokos... ale pianka podobno łatwo się odkształca, yyyhh... to lateks? A może pianka-lateks? Pomóżcie! :)
Wózek na 99% mamy wybrany. Bebetto Holland LJ195, na białej ramie :) jestem w nim zakochana po uszy! Dużo moich znajomych, które również mają termin na lipiec, zdecydowało się właśnie na ten wózek i są bardzo zadowolone. W poniedziałek jedziemy go zobaczyć na żywo i jeśli tylko spełni wszystkie nasze wymagania, to od razu w poniedziałek wróci z nami do domku :)
W poniedziałek trafiłam do szpitala. Pojechałam na IP, bo od niedzielnej nocy, do późnego poniedziałkowego popołudnia, nie czułam w ogóle ruchów małej, a to do niej niepodobne, bo - jak jej tatuś - wiercipięta z niej. Zostawili nas na obserwacji. Na szczęście wszystko jest w porządku, a mała miała jakiś dzień lenia po prostu. W czwartek byłyśmy już w domku. Udało mi się za to pozwiedzać troszkę oddział (po)porodowy i powiem Wam szczerze, że jestem zachwycona!
♥ 3 duże sale porodowe 1-osobowe, w każdej łóżko porodowe, worek Sako, piłki, łazienka z wc i prysznicem, sala, w której po porodzie będzie badane, ważone i mierzone dziecko
♥ możliwość słuchania własnej muzyki podczas porodu, zapalenie świeczek; jeśli wszystko jest w porządku, to przez cały poród jest przy nas tylko położna
♥ po porodzie mała zostaje z nami na sali porodowej przez 2 godziny, dopiero po tych dwóch godzinach jest ważona, mierzona, badana (oczywiście, jeśli wszystko jest ok), później idziemy na salę poporodową i jesteśmy tam razem 24 godziny na dobę - małą zabierają tylko na badania; sale poporodowe wyłącznie dwuosobowe, luźne godziny odwiedzin
♥ 2 zestawy menu do wyboru, codziennie inne, jedzenia sporo, także wystarczy zabrać ze sobą jakieś małe przekąski i wodę; szpital oferuje na cały pobyt ubranka dla maluszka, rożek - my musimy zabrać tylko pampersy, pieluszki tetrowe, mokre chusteczki, krem, ubranka na wyjście
♥ krocze nacinane jest tylko w ostateczności; blizna po ewentualnym cc malutka, na linii majtek, praktycznie niewidoczna; można korzystać z zzo, gazu rozweselającego i tensu
W dodatku wszystko wyremontowane, świeże budownictwo - dopiero w listopadzie 2014 oddano ten oddział do użytku. Cudownie. Tak to można rodzić :) no i najważniejsze - mega miłe położne!
Respektują też plan porodu, a nawet polecają z takowym udać się na porodówkę.
Uciekam zerknąć co tam u Was słychać, a później do domowych obowiązków :)
W następnym poście wrzucę Wam zawartość moich toreb do szpitala :)
Cudownego weekendu!
My zdecydowaliśmy się na materac z Ikei. Kupiliśmy taki na sprężynach, twardy. Nie odkształca się jak pianka a o gryce czytałam gdzieś na forum, że lubią one pleśnieć.
OdpowiedzUsuńPodobno ten materac z IKEA jest bardzo fajny, także dobry wybór :)
UsuńMy mamy materac kokosowy i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Powodzenia życzę w tych ostatnich czterech tygodniach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) my również wybraliśmy materac kokos-pianka-kokos :)
Usuńrzeczywiście super warunki w szpitalu w którym chcesz rodzić, oby jeszcze sam personel też był fachowy i pomocny!
OdpowiedzUsuńPóki co trafiłam tam tylko na dwóch gburowatych lekarzy i dwie gburowate pielęgniarki. Reszta załogi była super - i oby ta lepsza ekipa była przy porodzie! :)
UsuńJeśli zdecydujemy się na 3 to też chcę rodzić w takich warunkach :-)
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się ciepło :-*
Zapraszamy do Zabrza! :) dziękuję :*
Usuńwrrrr....dodałam koment i się nie dodał:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za moją nieobecność tutaj:) ostatnio miałam dużo pracy, ale i swojego bloga postaram się ożywić:)
pokaż koniecznie zdjęcie wózka jak juz kupisz:)
buziaki K.
Zdjęcia wózeczka już są w nowym poście, zapraszam! :)
UsuńOj ja też mam mega zaległości blogowe! Może jutro uda mi się choć trochę nadrobić :)
oh jeszcze troche i bedziecie w komplecie.. my też mamy materac z ikei.
OdpowiedzUsuńostatnio mało pisalam u was bo masa na głowie.. ale juz sie poprawiam! chociaz dokucza mi pkropne zmeczenie a to jescze 2 miechy...
Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na naszą księżniczkę, bo już się jej nie możemy doczekać, chociaż nasz świat zmieni się wtedy o 180 stopni! :)
UsuńMówią, że warunki nie są najważniejsze, ale zawsze milej przebywać na nowym oddziale.
OdpowiedzUsuńSama się cieszyłam, że trafiłam na po porodową już tą odnowioną :)
O matko... Przypomniałaś mi moje początki blogowania. Zaczęłam właśnie będąc w 36 tygodniu :) my kupiliśmy materacyk z wkładem kokosowym. Jest świetny. Nie odkształca się, jest zdrowy i dosyć twardy. Najlepiej isć do sklepu i wymacać, wszystkiego się dowiedzieć :) trzymaj się spokojnie ze swoim brzuszkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mari! Faktycznie, pojechałam do sklepu, pomacałam, i również wybrałam materac kokos-pianka-kokos - najbardziej nam odpowiadał :)
UsuńI to jest chyba jedyny plus trafienia w ciąży do szpitala - można co nieco podejrzeć;) dzięki temu jak już trafisz do szpitala w TEN DZIEN bedziesz się czuła po prostu pewniej i bezpieczniej wiedząc co nie co.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) przez całą ciążę byłam w szpitalu 3 razy - w sumie prawie 2 tygodnie. Dzięki temu jestem już z nim oswojona i w ogóle nie przeraża mnie pobyt tam :)
UsuńSuper, że udało Ci się obejrzeć sale w szpitalu, przynajmniej trochę mniej stresu teraz!
OdpowiedzUsuńMy zdecydowaliśmy się na materac pianka-gryka-kokos, póki co jesteśmy zadowoleni.
Powodzenia i wytrwałości w tych ostatnich tygodniach :)
Kurczę, to szykuje Ci się poród idealny ^^ Naprawdę fajny szpital.
OdpowiedzUsuńAch, oby tak było! :)
UsuńSuper szpital. Ja swoj ogladam tylko na zdjeciach w internecie. Co do materacyka my planujemy kokos. Slyszalam dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńMy w końcu też wzięliśmy kokosowy :)
UsuńMy mamy materac lateksowy Hevea. Bardzo fajnie się sprawdza, synek od 3 miesiąca życia przesyłania całe noce ☺
OdpowiedzUsuńWahałam się między lateksowym, ale w końcu wzięłam kokos-pianka-kokos. Mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi :)
UsuńMy mamy bebetto luca. Jest tańsza chyba od hollanda i w sklepie nam powiedziano, że cieszy się większą popularnością wśród rodziców. I ja jestem póki co, bardzo zadowolona z wyboru. Uważam, że bebetto ma bardzo dobre wózki i świetne warunki gwarancyjne (tak w razie czego).
OdpowiedzUsuńMy wzięliśmy Hollanda, ale faktycznie wszystkie wózki Bebetto prezentują się i prowadzą rewelacyjnie!
UsuńŻyczę Ci szybkiego i bezproblemowego porodu!
OdpowiedzUsuńMoja bratowa rodziła w Zabrzu, ale chyba jeszcze w tym starym szpitalu... no bo to 2 lata temu ;)
Ja swoją Córę starałam się wypchnąć w Wielospecjalistycznym mieścinie obok ;)
Różne są opinie o tym szpitalu, ja sama po swoim porodzie nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć, czy polecam w 100% tam rodzić... Na szczęście wszystko skończyło się dobrze :)
Trzymam kciuki!
Dziękuję! Niestety mojej córce się nie spieszy na ten świat :(
Usuń