Pierwszy trymestr był dla mnie bardzo łaskawy - praktycznie żadnych objawów ciąży, oprócz zgagi, czasem mdłości, częstomocz. To samo było w drugim trymestrze. Tak właściwie, zdecydowanie lepiej czuję się w ciąży, niż np. w czasie, kiedy mam mieć @ ;) mogłabym być w ciąży całe życie. Jeden tydzień był naprawdę ciężki - kiedy dopadła mnie kolka nerkowa. Ból był naprawdę niesamowity, na szczęście w szpitalu błyskawicznie sobie z tym poradzili.
Dopiero pod koniec drugiego trymestru brzuszek wyskoczył na tyle, że nie idzie go pomylić z przejedzeniem ;) jest już zdecydowanie ciążowy. Śliczny, okrągły. Póki co jeszcze wysoko, przez co czasem ciężko mi się oddycha, trudniej jest mi też znaleźć wygodną dla mnie pozycję do spania czy do siedzenia. Ale są też i dobre strony - Julka jest już zdecydowanie większa, rozpycha się, naprawdę bardzo wyraźnie czuć jej ruchy :) najpiękniejsze uczucie na świecie :) ojj będzie mi tego brakowało po porodzie...
Trzeci trymestr to tzw ostatnia prosta. W środę (w moje urodziny :D) zaczynamy 30 tydzień (29t0d). Już tak niewiele dzieli nas od spotkania z naszą ukochaną córeczką. Zdałam sobie sprawę, jak niewiele z wyprawki mamy skompletowane dla naszej małej. Jedynie ciuszki, czteropak mokrych chusteczek, dwie paczki pampersów "jedynek", dwa kocyki, 5 pieluch tetrowych, paczkę podkładów do przewijania, wanienkę, łóżeczko, rożek, smoczki, butelki, dla mnie wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe, laktator... W maju będziemy zamawiać wyprawkę kosmetyczno-higieniczną dla mnie i Julki, pieluchy tetrowe i flanelowe, przewijak. Pod koniec maja malujemy jej pokój, pierzemy i prasujemy ubranka, układamy mebelki, wnosimy łóżeczko, układamy jej rzeczy w szafkach. W czerwcu będziemy zamawiać pościel do łóżeczka, wózek. Pojedziemy do IKEA po materac, maskotki. Dla siebie będę w czerwcu zamawiać koszule do karmienia. Maj zleci nam w oka mgnieniu, bo ciągle coś będzie się działo - 6 maja zaczynamy 30 tydzień, 10 maja idziemy na komunię mojej kuzynki, 12 maja idziemy na warsztaty Mamo To Ja, 13 maja mamy wizytę z NFZ u ginekologa, 25 maja - warsztaty Planeta Dziecko. Pod koniec maja będziemy też mieć wizytę prywatną u ginekologa - usg III trymestru, w maju prawdopodobnie zacznę też chodzić na Szkołę Rodzenia. Ani się obejrzymy jak zaczniemy czerwiec i zostanie nam półtora miesiąca do porodu :)
Nie mogę się doczekać aż w końcu będę mogła wziąć Julkę na ręce, zobaczyć ją, przytulić, wycałować, usłyszeć jej pierwszy płacz :) nasze życie obróci się o 360 stopni, ale już mi się to podoba!
Kochane, doświadczone już mamy ;) doradźcie mi proszę, czego z kosmetyczno-higienicznej części wyprawki nie może u mnie zabraknąć. Niby mam tam jakąś listę spisaną, ale co doświadczenie, to doświadczenie :) będę wdzięczna za wszystkie rady!
Zapraszam Was do obserwowania naszych profili - na Facebooku i Instagramie - zwłaszcza na tym drugim pojawiamy się bardzo często :) jeśli więc chcecie być na bieżąco z tym, co u nas słychać, zapraszam w nasze skromne progi :) Życzę Wam cudownego majowego weekendu - oby pogoda i dobre humory Wam dopisywały! Odpoczywajcie :)
Chce drugiej ciąży! Jak ja Ci pozytywnie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńA co do wyprawki kosmetycznej u mnie znalazły się: waciki, patyczki (przwcieralam nimi pępek), oliwka, oilatum do kąpieli, krem do buzi, termometr (mam dwa bezdotykowy i do dupki, wole do dupki, tego pierwszego nie używam), mydełko i chyba tyle. Aaa jeszcze możesz kupić od razu Wit k+d
Hihi, ja z jednej strony zazdroszczę tym, które mają już swoje maluszki u boku, z drugiej strony tym, które dopiero zaczynają ciążę :P ale powiem Ci że my już myślimy o rodzeństwie dla Julki za 2-4 lata ;) dziękuję za rady, a witaminę K+D lepiej kupić w kapsułkach twist-off, czy w kroplach?
Usuńa gdzie idziecie na warsztaty mamo to ja ? bo 12 maja sa tez u nas w Katowicach : o
OdpowiedzUsuńNo właśnie do Katowic! :) bo ja z Zabrza jestem :)
UsuńKosmetyki mówisz... coś do kąpieli, może być 2w1 (emolienty tylko jeśli dziecko będzie miało suchą lub wrażliwą skórę). Balsam do ciała. Koniecznie krem ochronny (z filtrem UV). Krem do pupy (Sudocrem w ostateczności nie na codzień). Patyczki (zwykłe) i Octenisept do pępka. Płatki kosmetyczne małe i duże. Sól fizjologiczna lub woda morska do noska. Oliwka to chyba na ciemieniuchę bo do ciała się nie poleca. Pediatrzy od wit. K już odchodzą a wit. D możesz kupić na receptę np. Devikap za 3 zł więc lepiej to skonsultować.
OdpowiedzUsuńTermometr to wyposażenie obowiązkowe :-)
Termometr już mam, taki bezdotykowy, kupię też mniejszy - elektroniczny lub rtęciowy :) krem ochronny z filtrem UV mam, oliwkę na wszelki wypadek też. Właśnie pojęcia nie mam co do kąpieli kupić :P może płyn do kąpieli 2w1 z Rossmanna lub Dady?
UsuńRtęciowego nie polecam bo raczej nie utrzymasz go u malutkiej dostatecznie długo.
UsuńZ kosmetykami jest tak, że lepiej kupować markami, czyli wszystko jednej firmy. Jeśli pojawi się uczulenie to nie ma zastanawiania się czy to od szamponu, kremu czy żelu bo są różnych producentów? Eliminuje się firmę i już. Przy wyborze patrz na skład-żadnych PEGów, SLSu, parabenów.
Ja stosuję u chłopców Nivea Baby i jestem zadowolona. Wybór duży, żadnych reakcji skórnych, przyjemny zapach, dostępne wszędzie.
Bardzo Ci dziękuję! :)
UsuńCześć mamuśka:) może jakieś fotki brzuszka co??:)
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą ale zleciał ten czas co? Lada chwila będziesz miała malutką w ramionach i będziesz ją tulić.
Pokażesz jak już skończycie pokoik małej?
Pozazdrościć samopoczucia w ciąży.
Buziaki K.
Oczywiście, pokażę pokoik! :) a zdjęcie brzuszka wstawiłam niedawno na naszego Instagrama - zapraszam :)
Usuńmi został jeszcze tydzień do terminu porodu. Wiadomo, że rady doświadczonych mam będa bardziej w cenie, ale ja z rzeczy kosmetykowych mam (oprócz tego, co już wymieniałaś, że masz): emolient do kąpieli i balsam z emolientem (kupowałam Oilatum, polecane przez położną na mojej szkole rodzenia), Sudocrem lub inny krem pupowy, waciki i gaziki, patyczki do uszu dla dzieci - te z blokadą, patyczki do uszu dla dorosłych - normalne, przydadzą się np do osuszania pępka, sól fizjologiczna w ampułkach do przemywania oczu, Octenisept do pępka. Na podstawie rad moich doświadczonych koleżanek skompletowałam też pierwszą apteczkę, a w niej maść majerankowa, woda morska dla dzieci, czopki glicerynowe dla dzieci, wazelina. Dodatkowo za namową mojej położnej kupiłam rurki antykolkowe - niby na wyrost i na zapas, ale koszt jest niewielki, a jednak chyba w razie akcji warto mieć. W razie co to moje listy http://mamowato.blogspot.com/2015/03/wyprawka-dla-dzieciaczka-i-dla-mamy.html. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno skorzystam z Twojej listy! :)
UsuńZ kosmetyków polecam płyn do kąpieli 2w1, żeby od razu włoski tym samym być i nie stresować się niepotrzebnie, bepanthen na odparzenia, espumisan na kolki (na czarną godzinę warto mieć w domu).
OdpowiedzUsuńDla mnie najpiękniejszy w całej ciąży był II trymestr. Brzuszek niewielki, dużo energii i chęci na robienie czegoś. Potem brzuszek był większy, więc dużo spałam, chodziłam jak żółwik. :) Choć plusy są takie, że ruchy są jeszcze intensywniejsze. :)
Sówko, a który kosmetyk 2w1 polecasz najbardziej? Myślisz, że Babydream albo Dada będą ok? Czego Wy używacie?
UsuńDla mnie również drugi trymestr ciąży był najpiękniejszy, choć teraz, w trzecim trymestrze, bardzo podoba mi się to, jak intensywnie czuję ruchy mojej córeczki :) cudowne uczucie :)
Ojej, ja mieszkam w Szkocji, więc niestety nie mam dostępu do Biedronki czy Rossmanna. Ale z Polski sprawiłam sobie Nivea i używam cały czas. Najlepiej się sprawdził wśród wszystkiego, czego używałam.
UsuńNie polecam ogólnie kupować kremów, i od urodzenia niepotrzebnie smarować dziecko. Chyba, że jest taka potrzeba. Co innego oczywiście krem z filtrem czy krem ochronny przed zimnem.
Jakiś płyn/żel do kąpieli 2w1, oliwki nie używałam ani żadnego balsamu. Termometr. Do pupy też na co dzień nic nie używałam a w razie jakiegoś zaczerwienienia maść linomag lub mączka ziemniaczana. Duże płatki kosmetyczne do mycia buźki,Miałam sól fizjologiczną ale nie używałam. A jak przyplątał się katarek to woda morska, maść majerankowa, kropelki do nosa. To tyle z rzeczy, które sobie przypomniałam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A jaki kosmetyk 2w1 do kąpieli polecasz? Czego Wy używacie?
UsuńPamiętam swój okres w ciąży, również bez objawów przy końcówce tylko zgaga, a teraz słyszę od,ludzi ze tylko dzieci mi rodzic trzy miesiące po porodzie a ja waze 3kilo mniej niż przed ciążą. Szybkiego i spokoinnego rozwiązania 😘
OdpowiedzUsuńU mnie też tylko zgaga, za to jaka! :) ale liczyłam się z nią, niestety jeszcze długo przed zajściem w ciążę miałam problemy ze zgagą, więc to było prawie pewne, że i w ciąży mnie ona nie ominie...
Usuń