Witajcie kochane :) Dzisiejszy post chciałabym poświęcić tematyce urządzania pokoiku dla dziecka.
Jak pewnie niektóre z Was wiedzą, wynajmujemy mieszkanie, dlatego nie mamy zbyt dużego pola do popisu, gdyż w pokoju malutkiej mamy już meble. Nie chcemy za bardzo inwestować w wynajmowane mieszkanie, dlatego meble zostają takie, jakie są. My dołożymy jedynie łóżeczko dla malutkiej. Pokój jest w tej chwili kremowy. Wymaga on jednak odświeżenia. Malować będziemy w przyszłym tygodniu. Pokój jest kwadratowy, znajdują się w nim meble na długość jednej ściany, kanapa (beżowa, która kompletnie do niczego mi nie pasuje wizualnie), biurko, które na pewno będzie trzeba wynieść, oraz cienki regał. W efekcie końcowym chciałabym żeby wyglądało to tak, że na jednej ścianie zostają meble, na przeciwko mebli będzie kanapa, obok kanapy regał. Po bokach zostają nam dwie ściany - przy jednej obecnie stoi biurko, większość drugiej zajmuje okno, pod którym jest kaloryfer. Na miejscu biurka miałoby więc znajdować się łóżeczko malutkiej.
Meble mamy wenge. Spodobały nam się te dwa zdjęcia, i w podobnym klimacie chcielibyśmy urządzić pokój Julki. Z tym, że u nas ściany będą całe szare - nie będziemy nic malować na ścianie. Dodatki mają być pastelowo-różowe. Pościel do łóżeczka - szara, lub szaro-różowa. Na podłodze dywanik - myślałam o tym z IKEA, ale muszę go zobaczyć na żywo :) tak jak pisałam, kanapa jest beżowa, nieciekawa, nie będzie nam kompletnie do niczego pasowała. Jednak wyrzucić jej nie możemy, a kanapa w pokoju maluszka może się przydać. Dlatego zdecydowałam się na pastelowo-różową narzutkę z IKEA, o, taką. Na kanapie położymy kilka jaśków, szarych, w sówki lub gwiazdki :)
No, taki mamy plan na pokoik malutkiej. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie - już nie mogę się doczekać :) co sądzicie, fajny efekt? Szare ściany, pastelowo-różowe dodatki i meble wenge? Mam nadzieję że efekt końcowy będzie zadowalający :) oczywiście, pochwalę się Wam później na blogu, jak już wszystko będzie gotowe.
W jakiej stylistyce Wy urządzałyście pokoje swoich dzieci? Bardzo jestem ciekawa :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego weekendu! :)
Pokoik z inspiracji jest przepiękny. To drzewko dodaje mu całego uroku.
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem słaba w urządzaniu, dodatkowo finanse nie duże i Antek ma pokoik z nami. Meble mamy jasne (bodajże grusza) i dodatki zielone. Jedna ścianę poswiecilam na zdjęcia w kolorowych ramkach.
Taki nasz mały misz-masz :)
Oj to tak jak u nas - finanse nie duże, dlatego też nie zdecydowaliśmy się na zakup typowo dziecięcych mebelków, tym bardziej, że wynajmujemy mieszkanie. Ale postaramy się urządzić pokój Julki właśnie w takim klimacie, jak te pokoiki ze zdjęć :) zobaczymy co nam z tych naszych kombinacji wyjdzie.
UsuńMy mamy tylko kacik w sypialni, wszystko biale ( to znaczy komoda i kolyska) dodatki rowniez rozowo- szare. Uwielbiam takie zestawienia kolorystyczne, dlatego Twoj pomysl bardzo przypadl mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńMarzyły mi się białe mebelki w pokoju małej, ale to może kiedyś, jak już będziemy na swoim - swoim, a nie wynajmowanym :)
UsuńDoskonale Cie rozumiem, my tez wynajmujemy, ale cale szczescie pod nasza sypialnie biale mebelki pasuja jak ulal :) Szkoda tylko ze nie ma w mojej miejscowosci ikei, musze szukac w innych mniej standardowych sklach :)
UsuńGdyby nie fakt, że w pokoju małej są już mebelki, też pewnie zdecydowalibyśmy się na zakup białych dziecięcych mebelków, ale skoro już meble są, to nie chcemy zbytnio inwestować w wynajmowane mieszkanie i postaramy się stworzyć królestwo malutkiej z tego co mamy :)
UsuńU nas też tylko kącik dla małej od początku. Sprawdził się o tyle, że przez pierwsze cztery miesiące Tosia spała z nami i nie było innej opcji, choć przed porodem się zarzekaliśmy, że nasze łóżko to nasza twierdza ;)
OdpowiedzUsuńPokoik śliczny, taki ciepły i przytulny. Ale wydaje mi się, że osobny pokój to patent dla dwulatka najprędzej, to tak z czysto instynktownych powodów (dzieci mają wdrukowane, że samotność, bez rodziców blisko równa się temu, że nie przeżyją). Maluchy lubią być blisko rodziców, choć niektórym wystarczy tylko wspólny pokój i śpią od początku we własnym łóżeczku :D
To tak z marudzenia mamuśkowego :P A generalnie bardzo tu u ciebie miło i przytulnie!
Na szczęście w pokoju małej stoi bardzo wygodna kanapa rozkładana. Na pewno będziemy spać w jej pokoju, przynajmniej na początku :) a nasz pokój pozostanie pokojem gościnnym połączonym z naszą garderobą :) ojj nie potrafiłabym chyba zasnąć spokojnie, gdyby mała spała sama, w drugim pokoju...
UsuńBardzo mi się podoba taki styl. U nas jest tylko kącik w sypialni i to dosłownie kącik, więc nie mieliśmy dużego pola do popisu. Ale z pewnością byłoby to coś w rodzaju tego, co jest u Ciebie na zdjęciach :) bardzo fajnie :) Myślę, że dodatki mogą nadać charakter każdemu wnętrzu :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pokoik na zdjęciach. Nie jest przesadzony i taki do posiedzenia i do pomieszkania:) Twoje propozycje także wydają się być sensowne. Bardzo podoba mi się narzuta z IKEA. Dywabik masz rację należy zobaczyć, zwłąszcza jeżeli chodzi o kolory. Robię podobnie, najpierw coś wyszukuję, oglądam a potem dopiero kupuję:) Tymczasem serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńWprawdzie jestem zwolenniczką pastelowo-bialej kolorystyki, ale sama jest ciekawa jak by to mogło wyglądać w wersji wrnfe okraszone dodatkami, wiec będę wypatrywać efektu. PS a jak Ty się czujesz?
OdpowiedzUsuńWłaściciele mieszkania zmienili meble w pokoju małej na biało-malinowe, więc w efekcie będzie moim zdaniem lepiej, jaśniej! :) Czuję się dobrze, dziękuję że pytasz ;) męczy mnie jedynie zgaga, no i ciężko w te upały się funkcjonuje, ale zdecydowanie wolę taką pogodę, niż deszcz :)
UsuńMyślę, że pokoik będzie piękny, to chyba też głównie za sprawą tego drzewka! :)
OdpowiedzUsuńNasza Hania ma na razie kącik u Nas w sypialni, dopiero za jakiś czas będziemy jej urządzać własny pokój. Już się nie mogę doczekać! Na pewno będę miała spory problem, tyle jest wszędzie wspaniałych inspiracji... :)
Niestety u nas drzewka nie będzie, ale mam nadzieję, że mimo tego pokoik będzie równie ładny :)
UsuńZapowaiada się bardzo ładny pokoik. Gdy my kupilismy mieszkaie bylismy totalnie juz wypłukani z kasy i nie byo wtedy mowy o meblach jakie sobie wymarzyłam.KUpilismy wtedy jakis tani komplet do pokoju młodej. On stoi już6lat tam i nawert nie do niego przyzywyczaiłam. Jak tylko odłoze troche kasy to postaram się co nieco zmodyfikować.
OdpowiedzUsuńMy mieszkanie wynajmujemy, więc meble są jakie dali właściciele... gdybym ja urządzała pokoik od początku do końca sama, pewnie wyglądałoby to nieco inaczej. Ale jak się nie ma co się lubi... to trzeba sobie jakoś inaczej radzić :)
UsuńMyślę, że pokój po przemalowaniu na szaro będzie prezentował się wspaniale :) do tego różowe dodatki i wyczarujecie wymarzone wnętrze dla córeczki niewielkim kosztem.
OdpowiedzUsuńMy 5 miesięcy mieliśmy łóżeczko synka u nas w pokoju bo zależało mi na bliskości no i po ccm nie miałabym siły chodzić i przynosić małego.
Kanapa jak najbardziej się przyda :)
Ja na pewno, przynajmniej z początku, chcę spać w pokoju córeczki :) będę dużo spokojniejsza, no i będzie to dla mnie wygodniejsze... :)
UsuńŚliczny taki pkoik, drzewko ze zdjęcia jest cudowne.
OdpowiedzUsuńMy łóżeczko mamy u siebie w sypialni ,a synek ma swój pokój więc nie miałam tej przyjemności planowania :)
Zapraszam do nas
Faktycznie, drzewko jest wspaniałe :)
Usuń